
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada, że do końca tego roku pojedziemy S5 z Leszna do Poznania. Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace za węzłem Radomicko, do którego teraz można dojechać szybką drogą z Wrocławia.
Budowa ekspresowego połączenia Wrocławia z Poznaniem to najbardziej wyczekiwana inwestycja ostatnich lat. Gdy w ubiegłym roku umożliwiono komfortowy dojazd z Leszna do Wrocławia, kierowcy przekonali się jak ogromnym udogodnieniem jest takie rozwiązanie. Przejazd do stolicy Dolnego Śląska, który trwał czasem ponad dwie godziny teraz zajmuje niespełna godzinę.
Kiedy do Poznania?
W kierunku Poznania komfort kończy się na wysokości Radomicka. Budowa drogi w stronę Śmigla realizowana jest w bardzo dobrym tempie. Gotowa jest już większość wiaduktów, przygotowano też nawierzchnie na pasach, jeszcze bez warstwy ścieralnej. Za Wydorowem na moment ruch ze starej ,,piątki’’ przekierowany jest na fragment budowanej ,,eski’’. Kierowcy jadą nim jednak zaledwie kilkaset metrów, by przed Śmiglem wrócić na DK5. Jak wygląda to dalej? Najmniej zaawansowane są prace na odcinku ,,kościańskim’’. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia jednak,że całą trasą łączącą Poznań z Wrocławiem pojedziemy do końca tego roku. Tymczasem wciąż niedokończony jest ,,poznański’’ odcinek, który miała finalizować włoska firma Toto. Od Stęszewa do samego Poznania ciągle kierowcy jadą tylko jednym pasem S5. Na drugim sytuację próbują ratować sprawdzeni wykonawcy, którym zlecono dokończenie prac , których nie sfinalizował włoski wykonawca.


Michał Wiśniewski